|
Nasze forum rodzinne Jedno ci mówię z całą pewnością: życie może być krótkie albo długie, lecz ważne jest, w jaki sposób je przeżywamy.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madzialenka0208
Administrator
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 942
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pon 22:48, 30 Kwi 2007 Temat postu: Fetyszyści są wśród nas |
|
|
Świat się zmienia, ale nie do tego stopnia, aby zaniknęły już dawno temu opisane formy wyrafinowanych upodobań seksualnych. Pamiętam swoje młodzieńcze lektury, kiedy to dowiadywałem się po raz pierwszy o wyuzdanych zabawach polegających (oczywiście - między innymi) na tym, że możni panowie pili szampana z bucików kabaretowych tancerek, kradli im podwiązki lub pończoszki, a wyobraźni czytelnika pozostawiano to, co ci rozpustnicy później z tymi akcesoriami robili. Gwoli prawdy dodajmy, że upodobanie do przechowywania różnych zastępczych przedmiotów skojarzonych z podnieceniem seksualnym pojawiało się wśród osób wszelkich stanów i mogły to być warkocze, bielizna lub inne fragmenty odzieży, a ich eleganckim substytutem stawała się także chusteczka albo wstążka zgubiona przez ukochaną, naperfumowany liścik, ewentualnie pukiel włosów. Do dzisiaj nie przestaje mnie jednak zadziwiać, że jak tylko coś pachnie dewiacją, to łatwo o przykłady szczególnych upodobań u panów a znacznie trudniej znaleźć ich odpowiednik u pań. No bo, czy ktoś z Państwa słyszał o tym, aby jakaś kobieta ekscytowała się kalesonami potajemnie zabranymi kochankowi? Jeśli tak, to proszę o wiadomość w tej sprawie. Tytuł artykułu zobowiązuje mnie jednak do tego, aby napisać, o co chodzi - z tą kopertą. Otóż mąż pani Joli wyjeżdżał służbowo do Paryża. Towarzyszył mu w tej podróży kolega znany z upodobań do - nazwijmy to ładnie - pozamałżeńskiej aktywności seksualnej. Pani Jola wypełniona była po brzegi mieszanymi uczuciami, no bo ta podróż nobilitowała męża czyniąc z niego biznesmena, który miał po raz pierwszy przekroczyć w swych interesach granicę państwową. Z drugiej jednak strony - wiadomo! Paryż, to miasto grzechu i rozpusty. Kabarety, półnagie tancerki, strumienie szampana a do tego ten kolega, który mógł mieć zły wpływ na męża. Trudno już dzisiaj odtworzyć, jakie sceny rozgrywały się w jej wyobraźni, gdy wyposażała męża na tę podróż. Musiała jednak przeżywać sporo lęku o przyszłość swojego małżeństwa i rodziny, a czym on przekonał się dopiero, gdy już w paryskim hotelu rozpakowywał swoją walizkę. Na samym wierzchu miał włożone zdjęcie dzieci wiszących na nim w czasie wesołej wakacyjnej zabawy. Prócz tego była tam fotografia pani Joli w efektownym stroju, na tle ich nowego, acz niewykończonego jeszcze domu. Najbardziej fascynująca była jednak zamknięta koperta z napisem: "użyć w razie nagłej potrzeby". Ponieważ z napisu nie wynikało o jaką potrzebę chodzi, więc małżonek rozerwał ten pakunek i natychmiast pożałował, że zrobił to w obecności kolegi. Z koperty wysunęły się stringi żony, o których można powiedzieć tyle, że były to jego ulubione, a nawet - bardzo ulubione, bo silnie działające na jego męskość. Pomińmy tutaj reakcję kolegi, bo była łatwa do przewidzenia. Natomiast, co do męża pani Joli, to zamierzony efekt został właściwie osiągnięty, bo wieczorem długo nie mógł usnąć. Myślał wszechstronnie o swojej żonie i o tym, jak go wyposażyła na tę podróż. Zawartość koperty była dobrana niezwykle trafnie, biorąc pod uwagę jego upodobania. Rzeczywiście, ten fragment kobiecej bielizny zawsze robił na nim ponad standardowe wrażenie, a konkretny egzemplarz miał swoją krótką, ale dobrze kojarzącą się historię. Oczywiście ekscytacja zawartością koperty mogła w gruncie rzeczy obrócić się w kierunku jakiejś miejscowej piękności, więc metoda nie jest tak do końca godna polecania. Rzecz w tym, że dla mężczyzny ze skłonnościami do fetyszyzmu przedmiot podniecający seksualnie zaczyna działać w oderwaniu od konkretnej osoby i sytuacji, doprowadzając najczęściej do wzbogaconej fantazjami masturbacji. Tak jest również w przypadkach kryminalnych, bo zdarza się, że ta parafilia (czyli dewiacja seksualna) prowadzi do naruszania prawa. Ostatnio, w jednym z takich przypadków, siedemnastolatek został przyłapany na kradzieży butów sąsiadki. Zwykły złodziej? Nie! Badanie wykazało, że w istocie te buty... baaardzo go podniecały. źródło wp.pl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|