Forum Nasze forum rodzinne Strona Główna Nasze forum rodzinne
Jedno ci mówię z całą pewnością: życie może być krótkie albo długie, lecz ważne jest, w jaki sposób je przeżywamy.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

KIEDY NOCNIK ...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze forum rodzinne Strona Główna -> Wychowywanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asia




Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 21:36, 18 Mar 2007    Temat postu: KIEDY NOCNIK ...

Od kiedy zacząć uczyć sadzania na nocnik?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzialenka0208
Administrator



Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 942
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Nie 22:12, 18 Mar 2007    Temat postu:

Asiu widze ze nie uzyskalas odpowiedzi Sad zaraz cos poszukamy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzialenka0208
Administrator



Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 942
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Nie 22:13, 18 Mar 2007    Temat postu:

Kiedy? Nie tak szybko !



Większość dzieci zaczyna korzystać z sukcesami z nocnika mniej więcej w drugim roku życia. Wiek 18 miesięcy jest przyjęty jako uśredniony, a nie ostateczny. Niektórzy rodzice chcą sadzać dziecko na nocnik ledwo ono nauczy się w ogóle siadać. To duży błąd! To, że Twoja pociecha usiądzie na komendę na nocniku i nawet zrobi siku, nie jest to oznaka, bynajmniej, że jest ona już gotowa aby pożegnać się z pieluchą – bo nie jest gotowa na to ani fizycznie ani neurologicznie i psychicznie



Czy to odpowiedni czas? Być może, ale…



Zanim zaczniesz dziecko oswajać z nocniczkiem, zastanów się, czy w życiu dziecka nie dzieje się akurat zbyt wielu absorbujących rzeczy na raz? Kiedy właśnie maluszkowi urodziło się rodzeństwo, czy jest chore albo właśnie się przeprowadziliście, lepiej odłóż naukę na później . Jak każda nauka i ta- nie zając, nie ucieknie



Jak? Cierpliwie



Przeważnie jest tak, że im większą wagę przywiązujemy do treningu czystości, im więcej stresu, zamętu, irytacji i złości wokół nocnika, tym gorsze efekty. Oswojenie się z nocnikiem, to bardzo skomplikowany proces. Wymaga od dziecka opanowanie na raz kilku ważnych, nowych umiejętności, które do tej pory były mu zupełnie obce:
- dostrzeżenie, że chce mu się siusiu lub kupkę;
- skojarzenie, co to oznacza – że zaraz zacznie lecieć siku;
- powstrzymanie się na chwilkę;
- poinformowanie któregoś z rodzica o potrzebie.

Obserwuj dziecko: może uda ci się zauważyć jakąś regularność wypróżnień. Może maluch przed zrobieniem siusiu lub kupy zachowuje się nieco inaczej – kuca, robi jakieś miny?
W takim momencie warto wkroczyć do akcji i zaproponować, żeby pociecha usiadła na nocnik.



ważne dodatki …

Pamiętaj ! Przy pierwszych nocnikowych próbach liczy się dosłownie każda sekunda, więc zapomnij o wszelkich szelkach, paskach, dodatkowych guziczkach czy wiązaniach. Pupa powinna być szybko dostępna. Najwygodniej jest latem. Wtedy maluch może chodzić po domu z gołą pupą, a na spacer warto ubrać pociechę w spodenki „na gumkę”, czy luźną spódniczkę.



….i inne gadżety



To np. wszelkiego rodzaju książeczki, ilustrację, komiksy których bohaterowie opanowują właśnie trudną sztukę korzystania z nocnika. Siusiająca lalka również może być bardzo
pomocna



Co za dużo, to nie zdrowo!



Ale pamiętaj! Ważne, żeby nie przedobrzyć i nie bombardować dziecka historiami o nocniku pięć razy dziennie, i jeszcze raz na dobranoc; przypominać o konieczności siadania na nocnik na każdym kroku. Takiej sytuacji nie zniósł by nawet dorosły



Jak może przebiegać prawidłowy trening czystości?



Nieuchronnie nadchodzi dzień, kiedy rodzice dochodzą do wniosku, że nadszedł już czas pożegnania z pieluszkami i „na scenie” pojawia się nocnik. Naukę czas zacząć.



Co i w jakiej kolejności powinniśmy zrobić?



Najpierw oswój dziecko z nieznanym przedmiotem, jakim jest nocnik. Zachęcaj maluszka, by na niego siadał. Daj do zrozumienia, że nocnik należy właśnie do niego i wspólnie ustalcie, gdzie będzie stał.



Następnie rezygnujcie z zakładania pieluch w ciągu dnia.



Mówcie dziecku, że kiedy poczuje, że chce mu się siusiu lub kupkę, powinno szybko zawołać mamę lub tatę, a wówczas któreś z rodziców przyniesie mu nocnik.Przez pierwsze tygodnie maluch będzie nas wołać dopiero wtedy, kiedy majtki będę już brudne. To może być dla niego źródłem stresu.



Ciesz się z maluchem



Powinniśmy okazać zrozumienie i spokój. Za każdym razem powtarzajmy cierpliwie instrukcję, podkreślając, że jeśli uda mu się zrobić, tak jak prosimy, majteczki pozostaną suchei czyste. Nie ponaglajmy dziecka, nie sadzajmy dziecka na nocnik „na wszelki wypadek”, „na zapas”!! Pytajmy lepiej raz na jakiś czas, czy przypadkiem „nie chce ci się siusiu, czy kupki?” I oto nagle nadchodzi ten dzień! Naszemu bohaterowi udaje się uprzedzić, woła mamę lub tatę, jedno z nich odpowiednio szybko reaguje przynosząc nocnik, pomaga dziecku zdjąć bieliznę i na nim usiąść. Rodzice okazują zadowolenie, chwalą, uśmiechają się, klaszczą. Teraz pójdzie już z górki, odtąd coraz częściej malcowi udaje się zawczasu poinfonnować rodziców o potrzebie zrobienia siusiu czy kupki. Dziecko czuje się niezwykle dumnie! Ma poczucie, że zrobiło coś dobrego i wartoś¬ciowego. Na koniec któryś z rodziców zanosi nocnik do toalety, wylewa jego zawartość do sedesu, myje nocnik i wspólnie spuszcza wodę, tłumacząc, co po kolei robi i dlaczego. Mijają kolejne miesiące, brzdąc robi się coraz bardziej samodzielny. Chce już SAM przynosić nocnik, SAM ściągać spodnie i majtki, SAM je wkładać z powrotem. SAM chce również wynosić zawartość nocnika do toalety i SAM spuszczać wodę. A gdy już nasz brzdąc bezbłędnie – w granicach rozsądku Wink – opanuje korzystanie z nocniczka, nauka korzystania z „dorosłej” toalety nie będzie już takie trudne.



Generalnie 3 latek, który idzie do przedszkola, czynność tą powinien już mieć opanowaną w większym lub mniejszym stopniu. Warto zaznaczyć, że dziecko ok. 2,5-3 roku życia przechodzi tzw. okres przekory, wszystko chce robić SAM, buntuje się przeciwko wszelkiej pomocy z naszej strony. Warto to szybko wykorzystać i naszego małego buntownika, sadzać na sedes. Oczywiście obowiązują tu podobne reguły, jak podczas nauki korzystania z nocnika – bez przymusu, złości, irytacji i nerwów, z całkowitą obopólną współpracą Wink



Przeważnie nasze domowe sedesy są zbyt duże na dziecięce pupki, dlatego warto się zaopatrzyć w specjalną nakładkę na deskę. Wytłumaczmy malcowi, że teraz jest już duże, że staje się coraz bardziej dorosłe i jak każdy dorosły powinien korzystać z „prawdziwej” toalety. Tak jak wspominałam początkujący przedszkolak czynności te powinien mieć już choć trochę opanowane, jednak nie przejmujmy się, jeśli nasza pociecha rozpoczynając edukację przedszkolną, jest w „tej sprawie” trochę nieporadne. W przedszkolu, naśladując inne dzieci szybko nadrobi wszelkie zaległości, nie będzie chciało przecież odstawać od innych.



Drodzy Rodzice, to tylko przykładowy przebieg treningu czystości, każde dziecko jest inne, każdy rodzic jest inny. Jednym zajmie opanowanie tego skomplikowanego rytuału 3 miesiące, drugim 4, a jeszcze innym pół roku. Tu nie ma reguły. Nie róbcie nic na czas.



I na koniec….



Pamiętaj – jak każda nauka, także i nauka korzystania z nocniczka - jest procesem ciągłym, a wszelkie wpadki i niepowodzenia są drogą do sukcesu! Dziecko ma wybrać moment, kiedy zachce siadać na nocniczek, nie rodzic! Rodzic jedynie powinien cierpliwie czekać i zachęcać od czasu do czasu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latarnia




Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj. mazowieckie

PostWysłany: Pon 23:23, 19 Mar 2007    Temat postu:

U mnie z Bartkiem było trudno, bo ona taki szalony i nic nie ma w nim stałego. Ale ja około 18 miesiąca. I akurat jemu się spodobało i poszło bardzo łatwo.
A z Matim....przypadkiem mąż ze strychu przyniósł..foczkę (nocnik)...i go posadziłam ...jak dla niego zabawa. Mati zawsze rano do 30 minut po przebudzeniu robi kupkę. Ale ...etam niby zrobi ale on nie kuma.
Więc ja nocnik odstawiam.
Aby więcej problemów..
Gdzieś około 15 miesiąca..przyniosę znów...go do domku.
Powodzenia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzialenka0208
Administrator



Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 942
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Śro 0:22, 21 Mar 2007    Temat postu:

Ogladalam ostatnio na allegro jakies grajace nocniczki dla babli malych Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze forum rodzinne Strona Główna -> Wychowywanie
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin