Nasze forum rodzinne

milena · Dołączył: 12 Mar 2007 Posty: 126 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Poród w godnych warunkach tylko za pieniadze?

W szpitalach położniczych pacjentki dzieli się na lepsze, czyli bogate, i gorsze - te biedne. A to dlatego że w większości polskich szpitali za poród w komfortowych warunkach trzeba słono zapłacić.

Indywidualna opieka położnej, jednoosobowa sala porodowa, znieczulenie i wreszcie obecność kogoś bliskiego - to warunki, w jakich rodzą kobiety w całym cywilizowanym świecie. No, może prawie w całym, bo w Polsce na takie „luksusy” większość przyszłych matek nie ma raczej co liczyć. W naszym kraju do dziś nie opracowano bowiem standardu porodu, czyli przepisów określających, czego - w ramach ubezpieczenia - ma prawo się domagać rodząca kobieta. W efekcie większość publicznych placówek opracowało własne standardy. Zgodnie z nimi mąż na porodówce jest zbędnym balastem, a kobiety z powodzeniem mogą urodzić dziecko bez znieczulenia i w wieloosobowej sali. Bo przecież tak rodziły jeszcze całkiem niedawno ich matki i babki. Inne niż te warunki, np.: intymny poród rodzinny, znieczulenie na życzenie lub, nie daj Boże, chęć urodzenia dziecka w wannie, to już fanaberie, za które trzeba dodatkowo zapłacić. Ile? To zależy od cennika obowiązującego w danym szpitalu. Bywa, że poród w naprawdę przyzwoitych warunkach kosztuje od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Kobieta, która ma pieniądze - zapłaci. Ta, która nie ma, skazana jest na poród w mało komfortowych, delikatnie mówiąc, okolicznościach.

Taka sytuacja oburza wiele przyszłych mam. Ich rozgoryczenie jest tym większe, że szpitale publiczne teoretycznie nie mają przecież prawa pobierać opłat od pacjentek. Teoretycznie, bo ministerstwo zdrowia od lat przymyka oczy na te praktyki. Pojawiają się nawet opinie, że urzędnicy nie są zainteresowani likwidacją opłat. Wolą, aby pieniądze za np. rezerwację jednoosobowej sali porodowej trafiały do kasy szpitala, a nie np. do kieszeni nieuczciwego lekarza. Z ustaleniem standardu porodu urzędnicy też się jakoś nie spieszą. Boją się, że jeśli taki powstanie, NFZ będzie musiał płacić za usługi i opiekę najwyższej jakości. A na to funduszu podobno nie stać.

Na szczęście nie wszystkie szpitale w Polsce skomercjalizowały swoje oddziały położnicze. Są takie placówki (choć ciągle jest ich mało), w których poród rodzinny jest standardem a za znieczulenie nie trzeba płacić. Ich listę - na podstawie opinii pacjentek - tworzy co roku fundacja Rodzić po Ludzku. Można znaleźć ją w Internecie: [link widoczny dla zalogowanych]

madzialenka0208

mi lekarz powiedzial ze moge miec osobe towarzyszaca za darmo i znieczulenie tez ...ale musze isc najpierw do anestezjologa zaplacic i zrobic badania :p wiec nie dokonca darmowe.....ahh szkoda ze mieszkamy w Polsce////:/

Latarnia

No to fajnie za darmo ale trzeba zapłacić...haha. Bardzo dobre. Mi też niby mowiono że mąż może być ze mną za darmo. I może....ale mężowie mogą przebywać tylko na wyznaczonych salach te o podwyższonym standarcie ..za które placi się 300zł. Paranoja. Rodziłam w Wawie na Madalińskiego.............płaci się za wszystko. beee

madzialenka0208

latarnia nie strasz mnie ze jeszcze bede musiala placic za obecnosc mojego piotrka Sad

bez niego nie dam rady;p

Asia

No niestety porody rodzinne są płatne. W szpitalu w którym ja rodziła to kosztuje 200 zł.
I jest to (chyba) najdrożej.
NO mi się poszczęściło bo moja mama jest pielęgniarką (i nie musieliśmy płacić) Smile

madzialenka0208

to czemu mi lekarz mowil ze niby za darmo??!?!? Sad

Latarnia

Bo czasami są za damrmo np Poznań na Polnej czy św Rodziny. Jak masz wybrany szpital. To poprostu przejdz się tam kiedyś na izbę przyjęć i się wypytaj co i jak. Nie dzwoń tylko idż osobiście.

Asia

A mi się wydaje, że szpitale muszą jakoś sobie "dorobić".
No i znalazły sposób...... Smile

Tobie się należy za darmo ale mąż...... przecież nie on rodzi tylko jest tam "dodatkiem" który ma Tobie pomóc Smile

madzialenka0208

MUSI BYC ZE MNA CHOCBYM MIALA ZAPLACIC;P nie dam rady sama;p

Asia

Zgadzam się z Tobą.
Sama obecność męża już pomaga. Smile

madzialenka0208

mimo ze powiedzial ze bedzie tylko trzymalz a raczke ze nie bedzie patrzyl tam na dol:PP heehhe

Asia

Nie będzie bo mu nie pozwolą Wink

.
Będzie siedział przy Tojej głowie:)
Ale po wszystkim na pewno będzie chciał przeciąć pępowinę no i jest to jedyny moment kiedy znajdzie się ...........
Ale mężczyźni są tak przejęci, że nie zweracają na mnic uwagi Wink

madzialenka0208

jejQ dziewczyny kuje mnie cos w dole brzucha od jakies godzinki Sad

wzielam spasmophen i nic;(

Asia

Madziu a nospe brałaś??

madzialenka0208

asiu bralam Sad

najgorsze jest to ze dalej mnie tak kluje Sad

a lekarz ma wolne.... bede musiala w przyszly wtrorek isc do niego bo nie wyrobie.